Świat hokeja jest oburzony po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie treningu, podczas którego 8-letni rosyjscy chłopcy uczą się, jak się bić na lodowisku. "To szaleństwo" – oświadczył Alexander Kozhevnikov, emerytowanym hokeistą, który grał w radzieckiej lidze hokejowej. "Najgłupsze, co widziałem" – skomentował na Twitterze Kevin Bieksa, kanadyjski były zawodowy obrońca hokeja na lodzie.

W Rosji wybuchł skandal po tym, jak jeden z dziennikarzy opublikował w mediach społecznościowych nagranie. Widać na nim 8-letnie dzieci w strojach hokeistów. Chłopcy uczą się, jak się bić podczas meczu na lodowisku.

Rosyjska agencja RT utrzymuje, że szkolenie to został zorganizowane z inicjatywy rodziców małych sportowców.

Nagranie z treningu bardzo szybko rozprzestrzeniło się po internecie i spotkało się z falą oburzenia.

"Bić dzieci po głowie, kiedy ich ciała nie są jeszcze rozwinięte - to szaleństwo. Bez względu na to, czy zawodnik ma kask, czy nie - łatwo o wstrząs mózgu. Trenerowi należy cofnąć licencję" - oświadczył guru rosyjskiego hokeja Alexander Kozhevnikov, który grał w radzieckiej lidze hokejowej.

Głosy krytyki słychać także poza granicami Rosji.

"To najgłupsze, co widziałem" - napisał na Twitterze Kevin Bieksa, kanadyjski były zawodowy obrońca hokeja na lodzie.

"Ten facet to idiota" - napisał z kolei weteran NHL Matthew Barnaby.