114 osób, w tym 44 policjantów zostało rannych podczas wczorajszych protestów alterglobalistów w Hongkongu, towarzyszących negocjacjom handlowym WTO. Aresztowano 900 osób.

Wśród zatrzymanych są m.in. Tajwańczycy i Indonezyjczycy. Demonstrantom uzbrojonym w bambusowe kije i zasłaniającym się metalowymi barykadami udało się przedrzeć przez kordon policji i zbliżyć się do budynku, gdzie odbywają się obrady. Policja użyła gazu łzawiącego i pieprzowego.

Niedziela jest ostatnim dniem obrad WTO. Policja przygotowuje się do kolejnych starć z alterglobalistami, którzy zapowiedzieli marsz głównymi ulicami miasta. Rzecznik policji zaapelował do mieszkańców Hongkongu, aby ze względów bezpieczeństwa starali się unikać miejsc, gdzie może dojść do starć.