Wrocławska policja zatrzymała mężczyznę, który napadał na kobiety i kradł im biżuterię - zrywał kolczyki z uszu i łańcuszki z szyi. Ofiarą przestępcy mogło paść kilkadziesiąt kobiet.

Na razie udowodniono mężczyźnie 14 napadów. Cztery z nich zakwalifikowano jako rozboje, bo kobiety którym ukradł biżuterię odniosły obrażenia ciała. 10 pozostałych to kradzieże. Wartość skradzionych przedmiotów w tych konkretnych napadach to ponad 14 tysięcy złotych.

Na policję zgłosiło się jeszcze kilkanaście innych kobiet zaatakowanych w podobny sposób. Policja sprawdza teraz, czy padły one ofiarą tego samego mężczyzny. Wcześniej bowiem zatrzymano innego złodzieja, który okradał kobiety z kolczyków i łańcuszków, ale jemu na razie udowodniono cztery takie napady.

Skradzionej biżuterii najprawdopodobniej nie uda się odzyskać. 21-latek jest narkomanem i to co ukradł natychmiast sprzedawał. Na wszelki wypadek policja sprawdza wrocławskie lombardy.