Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty udziału w bójce na zakopiańskich Krupówkach, w wyniku której zmarł 25-latek. W piątek wszyscy zostali zatrzymani w Kaliszu.

Z uwagi na dobro śledztwa prokurator Rafał Porębski z Prokuratury Rejonowej w Zakopanem na razie nie ujawnia szczegółów przesłuchań. Nie wiadomo też, czy podejrzani przyznali się do zarzucanego im czynu.

W piątek w Kaliszu policja zatrzymała i przewiozła do zakopiańskiej prokuratury pięciu mężczyzn podejrzewanych o udział w bójce na Krupówkach. Po przesłuchaniu przez prokuratora, trzech mężczyzn w wieku ponad 20 lat usłyszało zarzuty udziału w bójce, która zakończyła się tragicznie. Pozostałych dwóch zatrzymanych nie usłyszało żadnych zarzutów.

Do tragicznej bójki w Zakopanem doszło w nocy z 11 na 12 września. Wówczas na świętujących wieczór kawalerski napadła grupa mężczyzn. Wywiązała się bijatyka, w wyniku której 25-latek, najprawdopodobniej po uderzeniu w głowę, stracił przytomność. Napastnicy uciekli. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.  

Dwa dni po przewiezieniu do szpitala 25-latek zmarł. Zostawił 3-letnią córkę i żonę w ciąży.

Za pobicie, którego następstwem jest śmierć człowieka, grozi do 10 lat więzienia.