Kolejne zawirowania wokół kontraktu dla katowickiego szpitala EuroMedic. Dyrektor śląskiego NFZ uchylił decyzję swojego zastępcy o przedłużeniu umowy dla szpitala do końca lutego. To oznacza, że placówka może nie dostać pieniędzy za leczenie pacjentów po 31 stycznia.

Dyrektor Grzegorz Nowak uznał, że jego zastępca podpisał przedłużenie kontraktu dla szpitala EuroMedic bezprawnie i być może pod wpływem nacisków z centrali NFZ.

Przypomnijmy, że wicedyrektor, który przedłużył kontrakt, został już zwolniony. Sam dyrektor Nowak też ma stracić stanowisko. To, czy fundusz zapłaci klinice za leczenie w lutym, będzie więc musiała prawdopodobnie rozstrzygnąć centrala NFZ.

EuroMedic: Żaden urzędnik nie może igrać z życiem i zdrowiem pacjentów

Jak na decyzję obecnego dyrektora śląskiego NFZ zareagował szpital? Władze szpitala przyjęły ją z zaskoczeniem i niedowierzaniem. Jak napisano w opublikowanym dziś oświadczeniu, "żadne pismo informujące o tej decyzji do szpitala EuroMedic Medical Center do tej pory nie dotarło". Możemy przeczytać także: W praworządnym Państwie, jakim jest Rzeczpospolita Polska, prawo nie może działać wstecz, i żaden urażony w swojej ambicji urzędnik nie powinien igrać życiem i zdrowiem pacjentów. Dla nas nadal obowiązująca jest decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia, z dnia 31 stycznia 2014 r., zgodnie z którą kontrakt na leczenie pacjentów został przedłużony przez Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach do 28 lutego br.

EuroMedic podkreśla, że wydany komunikat to dowód na "niewyobrażalną arogancję Grzegorza Nowaka, wobec pacjentów, którzy są w trakcie leczenia po skomplikowanych operacjach, lub czekają w kolejkach na zaplanowane zabiegi, wobec lekarzy i pracowników, z którymi zostały przedłużone 1 lutego br. umowy o zatrudnieniu, a wreszcie wobec Prezesa NFZ i Ministra Zdrowia".