Irina Vlah, mołdawska polityk, nie wjedzie do Polski przez najbliższe pięć lat. To reakcja na jej zaangażowanie wspierające ingerencję Rosji w przygotowania do wyborów parlamentarnych w Mołdawii.
Decyzję podjął Minister Spraw Zagranicznych, powołując się na konieczność ochrony interesów Polski i stabilności regionu.
Jak informuje polskie MSZ, zakaz wjazdu dla Iriny Vlah to odpowiedź na jej aktywność, która - zdaniem resortu - jest sprzeczna z polską racją stanu.
Władze podkreślają, że Federacja Rosyjska w bezprecedensowy sposób ingeruje w procesy polityczne w Mołdawii, a szczególnie w przygotowania do zaplanowanych na 28 września wyborów parlamentarnych. Z niepokojem obserwowane jest zaangażowanie części mołdawskich polityków, w tym właśnie Iriny Vlah, w działania mogące wpłynąć na przebieg wyborów.


