Beskidzcy goprowcy odwołali zagrożenie lawinowe na Babiej Górze, które obowiązywało przez kilka ostatnich dni. Warunki turystyczne są tam jednak trudne. Na szlakach w wyższych partiach gór leżą drzewa powalone przez wiatr.

Beskidzcy goprowcy odwołali zagrożenie lawinowe na Babiej Górze, które obowiązywało przez kilka ostatnich dni. Warunki turystyczne są tam jednak trudne. Na szlakach w wyższych partiach gór leżą drzewa powalone przez wiatr.
Babia Góra (zdj. arch.) /pixabay.com /

Zagrożenia lawinowego już nie ma, ale śnieg na północnych stokach Babiej Góry jeszcze leży - podali ratownicy GOPR z centralnej stacji ratowniczej w Szczyrku. W  tamtym rejonie obowiązywał najniższy, pierwszy stopień zagrożenia.

Goprowcy przestrzegają przed burzami, które występują w Beskidach. Towarzyszy im silny wiatr. Na Babiej Górze wędrować bezpiecznie można z Krowiarek i Zawoi Markowej do schroniska na Markowych Szczawinach. Powyżej Sokolicy sporo drzew jest przechylonych. Przejście jest trudne. Odradzamy wędrówkę - poinformowali.

W Beskidach temperatura sięga dziś kilkunastu stopni powyżej zera.