​Są wstępne ustalenia biegłego po wybuchu w pralni samoobsługowej w centrum Wrocławia. Siła eksplozji wyrwała drzwi budynku. Wyleciały też szyby z okien.

We wtorek po południu w pralni samoobsługowej przy ul. Kurkowej we Wrocławiu nastąpiła eksplozja. Na szczęście nikt nie został ranny. Budynek oraz przestrzeń wokół niego były puste w momencie wybuchu. 

Biegły podczas analizy wstępnie nie stwierdził obecności materiałów wybuchowych na miejscu. Wciąż zatem nie wiadomo, dlaczego doszło do eksplozji. 

Siła eksplozji była tak duża, że wyrwała drzwi. Szyby wyleciały z okien. Na skutek eksplozji ucierpiały również trzy sąsiednie lokale usługowe.

Dowiedz się więcej:


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: