Od nowego roku szkolnego w gimnazjach we Wrocławiu powstaną cztery koszykarskie klasy. To wspólny pomysł władz miasta i Dolnośląskiego Związku Koszykówki. Ma to pomóc w odbudowaniu potęgi wrocławskiej koszykówki.

Tygodniowo młodzi koszykarze będą mieli aż 10 godzin zajęć z piłką; to średnio dwie godziny dziennie. Dodatkowo każdego tygodnia będą rozgrywać dwa mecze w gimnazjalnej reprezentacji, a w weekend rozgrywki w klubie.

W zwykłej szkole taka liczba zajęć sportowych jest niemożliwa – mówi Mariusz Kowalczyk, prezes Dolnośląskiego Związku Koszykówki. Skupienie młodzieży w jednej klasie pomaga w połączeniu szkoły i trenowaniu koszykówki w klubie. Pomaga również w nadzorze rozwoju tych koszykarzy, ponieważ nauczyciel WF w szkole ściśle współpracuje z trenerem klubowym - dodaje Kowalczyk.

W nowych klasach będą się uczyć głównie chłopcy. Wśród dziewczynek zainteresowanie na razie małe.