Po nieudanych trzech przetargach do Agencji Mienia Wojskowego zwróciła się właśnie firma zainteresowana kupnem dwóch rządowych samolotów Jak-40 oraz kompletu części do tych maszyn. Do AMW wpłynął list intencyjny polskiej firmy, która - jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM - działa między innymi jako pośrednik w branży lotniczej. Agencja liczy, że samoloty uda się sprzedać w pierwszym kwartale 2013 roku.

Na razie rozpoczną się negocjacje handlowe - wiadomo, że cena wywoławcza każdego jaka wynosiła 999 tysięcy złotych. Natomiast za części Agencja chciała uzyskać prawie 2,2 mln złotych. Podczas rozmów strony mają ustalić cenę zakupu. Pierwsze spotkanie z kontrahentem przewidziane jest jeszcze w grudniu. Nie jest wykluczone, że samoloty trzeba będzie przygotować do przelotu technicznego. AMW będzie też musiała uzyskać certyfikaty i ubezpieczenia, które pozwolą dalej eksploatować maszyny.

Jeśli uda się zawrzeć umowę kupna sprzedaży, maszyny będą musiały być jeszcze zarejestrowane jako samoloty cywilne (na razie mają status wojskowych). Jaki-40 o numerach burtowych 047 i 048 to wersje VIP przystosowane do przewozu 15 pasażerów. Ich eksploatację rozpoczęto w 1980 roku. Od tego czasu każda z maszyn przeszła 5 remontów. Jak-40 o numerze 047 ma na swoim koncie 8505 godzin i 35 minut. Nalot drugiej maszyny to 8897 godzin i 18 minut.

93 proc. środków uzyskanych ze sprzedaży samolotów i części zamiennych zostanie przekazanych przez Agencję Mienia Wojskowego na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych.

Zgodnie ze stanowiskiem Ministra Obrony Narodowej samolot Tu-154M pozostaje do dyspozycji prokuratury do czasu zakończenia śledztwa. Prokurator generalny wskazał 10 kwietnia 2013 roku jako termin jego zamknięcia.