„Nie trzeba panikować, mamy dużo ropy w magazynach. Nawet w przypadku całkowitego odcięcia dostaw, zapasów wystarczy na trzy miesiące” - tak minister gospodarki Piotr Woźniak, odpowiada na dzisiejsze doniesienia „Dziennika”.

Gazeta napisała, że polskie bezpieczeństwo energetyczne jest zagrożone w związku ze złym funkcjonowaniem podziemnego magazynu Solino w Kujawsko-pomorskiem.

Minister gospodarki przyznał, że były pewne problemy związane z wydobywaniem ropy z podziemnych magazynów Solino. Piotr Woźniak przekonywał jednak, że nie tak dramatyczne, jak opisuje to prasa. Zapewniał, że mamy zapas ropy na 91 dni: Gdyby jeszcze brakowało, skorzystamy z mechanizmów, które zaoferowała nam międzynarodowa agencja energetyczna i będziemy się posługiwać mechanizmami kryzysowymi międzynarodowymi.

Minister Woźniak dodał, że magazyn Solino nie jest w Polsce największy, a w sytuacjach kryzysowych mamy ich do dyspozycji kilka.