Tylko kilkadziesiąt minut cieszyli się łupem dwaj mieszkańcy Włocławka, którzy napadli na jeden z lombardów. Mężczyźni sterroryzowali właściciela bronią gazową i ukradli cenne przedmioty. Uciekli taksówką, którą chwilę później zatrzymała policja.

Zamaskowani napastnicy sterroryzowali właściciela lombardu pistoletem gazowym, a następnie zabrali gotówkę, złoto i różne przedmioty - mówi Jacek Krawczyk, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji.

Poszkodowany na szczęście zobaczył, że bandyci po napadzie wsiedli do taksówki. Po krótkim pościgu napastnicy zostali zatrzymani przez policjantów.