Przenosiny albo zwolnienie może czekać nawet jedną trzecią pracowników Komendy Głównej Policji. Policyjną centralę czeka wielkie odchudzanie. Kuracja już się zaczęła. Dyrektorzy wszystkich biur przygotowują analizy zatrudnienia i zadań.

To policyjne odchudzanie ma polegać na przesunięciu niektórych zadań z centrali do komend wojewódzkich, powiatowych, a nawet rejonowych – mówił reporterowi RMF FM Mariuszowi Piekarskiemu szef policji Andrzej Matejuk: Moim zdaniem nie będzie żadnych zwolnień, ale nie można wykluczyć w tej chwili, że jakaś ilość policjantów wraz z zadaniem zostanie przeniesiona nawet do komendy rejonowej.

Jak duża to będzie migracja, szef policji nie chce mówić, bo analizy trwają. Po drugie nie chce teraz drażnić związków zawodowych. Jednak już wiadomo, że komendant główny chce zdjąć z centrali garb w postaci konwojów. Myśli też o ograniczeniu biura kryminalnego. Cięcia na pewno czekają wydziały prezydialne, bo teraz co 12 pracownik komendy to naczelnik jakiegoś wydziału.