Polska nie powinna liczyć na wiele w sprawie ewentualnego przeniesienia amerykańskich baz na Wschód. Tak przynajmniej wynika ze słów ambasadora USA w Niemczech, który udzielił wywiadu tygodnikowi "Der Spiegel".

Ambasador Daniel Coats jasno dał do zrozumienia, że nie ma co liczyć na utworzenie w nowych krajach NATO, w tym w Polsce, baz takich, jak w Niemczech. Mamy zamiar wyposażyć nasze nowe placówki zagraniczne tylko w urządzenia najbardziej potrzebne, traktując je raczej jako magazyny sprzętu dla jednostek szybkiego reagowania - wyjaśnił dyplomata.

Coats powiedział, że chociaż liczba amerykańskich żołnierzy w Niemczech zostanie zmniejszona, to wciąż pozostanie tam spory kontyngent. Niemcy są wspaniałym gospodarzem. Mamy tutaj placówki, które należą do klasy światowej - dodał.

W Niemczech stacjonuje obecnie 70 tys. amerykańskich żołnierzy; media od dawna spekulują, że połowa z nich wróci do USA.

06:25