Niebywała historia w Nadleśnictwie Baligród. Wataha wilków zaatakowała rodzinę niedźwiedzi. W ich obronie stanął leśniczy.
Trzy niedźwiedzie - Aga, Grzesio i Lesio - zostały zaatakowane przez watahę wilków. Całość zarejestrował na filmie leśniczy Kazimierz Nóżka. Widząc, jak misie zostały zapędzone w kozi róg, postanowił odpędzić wilki.
Nie! Zostawcie! - krzyknął. Wilki przestraszyły się i natychmiast uciekły.
Jak napisało Nadleśnictwo na swoim Facebooku, ta zima będzie dla rodziny niedźwiedzi najcięższym okresem próby. Trzymamy kciuki, bo wilki nie odpuszczą - napisano.
W Nadleśnictwie Baligród występują liczne gatunki chronione. Szacuje się, że mieszkają tam 24 wilki, 21 rysiów, 22 niedźwiedzie oraz 78 żubrów.
(az)