Od świtu do zmierzchu, od poniedziałku do piątku można biegać w warszawskich Łazienkach Królewskich, ponieważ muzeum zniosło zakaz. Jednak w weekendy wciąż uprawiać jogging wolno tylko do godziny dziesiątej.

Ze zmian w przepisach cieszą się miłośnicy joggingu. Ale są też malkontenci. Narzekają głównie ci, którzy nie chcą biegać, tylko siedzieć na ławkach w parku. Biegacze uznają swoje prawa, a osób będących z dziećmi. Nie omijają i wbiegają w ludzi - mówi jeden z bywalców Łazienek.

Biegacze zaprzeczają, podkreślając, że są bardzo kulturalni. Mniej powodów do skarg mają zwolennicy bardziej biernych form wypoczynku w weekendy, kiedy po godzinie dziesiątej obowiązuje zakaz biegania. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mateusza Wróbla:

W Łazienkach obowiązuje nadal wiele absurdalnych przepisów, np. Tu nie wolno deptać trawy. Odwiedzający park śmieją się, że być może trawa też jest jakimś pomnikiem… przyrody i jak tak dalej pójdzie – wszyscy zamienią się w eksponaty.