Po kilku godzinach policyjnym negocjatorom udało się sprowadzić z warszawskiego mostu Gdańskiego mężczyznę, który rano wszedł na rurę biegnącą wzdłuż mostu kolejowego. Ok. godz. 20 Koleje Mazowieckie usunęły utrudnienia w ruchu pociągów pomiędzy stacjami Warszawa Gdańska a Warszawa ZOO.

Uzbrojony w maczetę, siekierę i nóż desperat zachowywał się agresywnie i nerwowo. Dodatkowo miejsce akcji było trudne. Mężczyzna w każdej chwili mógł zsunąć się z rury, na której stał i wpaść do Wisły.

Pod mostem czuwali funkcjonariusze z jednostki wodnej, którzy byli przygotowani do ewentualnej akcji ratunkowej. Na moście akcję prowadzili policyjni negocjatorzy i antyterroryści, którzy wykorzystując moment nieuwagi 30-latka obezwładnili go i przekazali lekarzom.

Ruch pociągów na Moście Gdańskim został wstrzymany ze względów bezpieczeństwa. Pociągi, które normalnie kursują przez stacje Warszawa Gdańska i Warszawa ZOO, skierowano na linię średnicową, czyli - w zależności od warunków technicznych - przez Warszawę Centralną lub przez Warszawę Śródmieście. Ponieważ warszawska linia średnicowa jest najbardziej obłożoną linią kolejową w Polsce, dodanie do niej kilku pociągów spowodowało opóźnienia pozostałych. Stało się to szczególnie dotkliwe w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.  

Z tego powodu część pociągów relacji Warszawa-Działdowo rozpoczynała i kończyła bieg na stacji Warszawa Praga i Warszawa ZOO.

Monika Gosławska

(mpw)