Niemal 3900 – do tylu wypadków na polskich drogach doszło w te wakacje. Statystyki obejmują okres od 27 czerwca do 19 sierpnia. Niestety, z każdym dniem, liczba ta rośnie. Jedną z największych bolączek polskich dróg pozostają nietrzeźwi kierowcy.
Dotychczasowe dane wskazują na wzrost liczby wypadków o niemal 170, licząc rok do roku.
W czasie tegorocznych wakacji rannych zostało ponad 4600 osób, to o prawie 250 więcej niż przed rokiem.
Mimo to liczba ofiar śmiertelnych spadła. Jest to 286 osób, o 27 mniej niż w ubiegłoroczne wakacje i aż o 60 mniej niż dwa lata temu - wylicza nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Jedną z największych bolączek polskich dróg pozostają nietrzeźwi kierowcy.
Od początku roku do połowy sierpnia zatrzymano 61 920 osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu.
To liczba bardzo podobna do analogicznego okresu w zeszłym roku - mówi nadkomisarz Opas.
Jak dodaje, to ogromny problem. To więcej niż pojemność Stadionu Narodowego - podkreślił w rozmowie z reporterem RMF FM.
Ponad połowa zatrzymanych miała w organizmie więcej niż pół promila alkoholu.
Od marca 2024 roku w Polsce obowiązują przepisy pozwalające na konfiskatę samochodów nietrzeźwym kierowcom.
Od wejścia przepisów w życie do 5 sierpnia 2025 tymczasowo zajęto już ponad 11 tysięcy pojazdów. To pokazuje, że dalej ten problem mocno istnieje, ale myślę, że nieuchronność kary i jej wysokość w niektórych przypadkach musi być konsekwencją, która spowoduje, że osoby za kierownicę nie wsiądą - komentuje Opas.
Zgodnie z przepisami pojazd może zostać skonfiskowany kierowcy, który prowadził pod wpływem alkoholu i spowodował wypadek drogowy.
Kryterium spowodowania bezpośredniego zagrożenia na drodze nie jest jednak obligatoryjne. Samochód może stracić również kierowca, który nie spowodował wypadku, ale badanie alkomatem wskaże na ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, odebrane nietrzeźwym kierowcom pojazdy trafiają na licytacje organizowane przez urzędy skarbowe.
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, od stycznia do końca lipca 2025 roku sprzedano w ten sposób 2660 pojazdów, uzyskując ponad 11 milionów złotych. Dla porównania, w okresie od marca do grudnia 2024 roku sprzedano 598 pojazdów za kwotę ponad 2,3 miliona złotych.
Środki uzyskane ze sprzedaży zasilają budżet państwa, a sama procedura licytacji jest jawna i dostępna dla każdego zainteresowanego. Oferty są dostępne m.in. na stronach urzędów.


