Będziemy przekonywać Lewicę, by pomogła nam odrzucić weto - mówi premier. Prezydent zawetował ustawę medialną. Do odrzucenia w Sejmie tego sprzeciwu potrzeba większości trzech piątych głosów. Nowa ustawa zmieniała system finansowania mediów publicznych. W miejsce abonamentu wprowadzała finansowanie ich z budżetu państwa. Wysokość kwoty miał co roku ustalać parlament.

Premier zapowiada jednak, że ceną za pomoc SLD na pewno nie będzie zgoda na powrót do zapisu o stałej kwocie przyznawanej mediom publicznym z budżetu. Chodzi o blisko 900 milionów złotych, tyle ile media publiczne dostawały z abonamentu. Lewica sama musi się przekonać do tego, że warto zrobić sensowny ład medialny w Polsce. I przede wszystkim zakończyć to, co się dzieje w tej chwili w mediach publicznych - przekonuje Donald Tusk:

Szef SLD ucieka od odpowiedzi, czy partia pomoże Platformie odrzucić weto, czy też - tak jak rok temu z pierwszą ustawą medialną - i teraz podtrzyma prezydencki sprzeciw. Będzie spotkanie Klubu Parlamentarnego i Zarządu Krajowego. Wtedy zostanie podjęta decyzja co dalej - mówi Grzegorz Napieralski: