Ponad 500 osób uczestniczyło w Boguszowie-Gorcach w marszu przeciwko przemocy, zorganizowanym po zabójstwie 9-letniego Sebastiana. Ulicami miasta przeszli uczniowie, przyjaciele i znajomi chłopca, a także mieszkańcy miejscowości.

Uczestnicy marszu wyruszyli spod domu, w którym mieszkał Sebastian. Większość miała przypięte do ubrań białe wstążeczki. Przeszli ulicami miasta na Rynek. Stamtąd udali się na polanę niedaleko miejsca, gdzie zginął chłopiec; zapalono znicze, położono kwiaty. Przypomnijmy, jutro odbędzie się pogrzeb chłopca.

Ciało Sebastiana znaleziono w lesie u stóp góry Chełmiec. Zwłoki były zawinięte w worek i zakopane. Do zabójstwa przyznał się mieszkaniec Boguszowa-Gorców, 34-letni Daniel K., instruktor filipińskiej sztuki walki. Mężczyzna znał chłopca i uczył go tego sportu. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy.