Szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk zaproponował by UE nominowała kandydatkę w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłanę Cichanouską i przebywającego wciąż w więzieniu jej męża Siarhieja do Pokojowej Nagrody Nobla.

"Wierzę, że będzie to silny sygnał, jeśli UE nominuje Swietłanę Cichanouską i jej męża Siergieja, który nadal przebywa w więzieniu, do Pokojowej Nagrody Nobla" - napisał na Twitterze Tusk.

Były premier podzielił się tą refleksją podczas spotkania z europosłami EPL w Parlamencie Europejskim. Jak zaznaczył taka nominacja byłaby oddaniem hołdu wszystkim Białorusinom zaangażowanym w ten najbardziej pokojowy od lat ruch.

NIE PRZEGAP: Porwanie Kalesnikawej. Ojciec wie, gdzie jest białoruska opozocjonistka

Tusk na Twitterze zamieścił też podziękowania za zaangażowanie i jednoznaczne wsparcie dla białoruskich przyjaciół. "Nikt z nas nie wie, jak i kiedy skończy się ich walka o wolność, ale wszyscy wiemy, kto ma rację" - zaznaczył.

Cichanouska według oficjalnych wyników przegrała wybory prezydenckie z 9 sierpnia z Alaksandrem Łukaszenką. Od tego czasu trwają protesty Białorusinów, którzy uważają, że wybory zostały sfałszowane. Sama kandydatka została zmuszona do opuszczenia kraju.

Jej mąż, popularny bloger Siarhiej Cichanouski został wcześniej zatrzymany i uniemożliwiono mu przez to start w wyborach prezydenckich.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Swiatłana Cichanouska w Warszawie. "Na białoruskich ulicach dzieją się straszne rzeczy"