13-latek prowadził w Gliwicach samochód. Obok, na siedzeniu pasażera siedział...pijany ojciec. Jak się okazało mężczyzna ma do 2015 roku zatrzymane prawo jazdy.

O zatrzymaniu nastoletniego kierowcy zadecydował przypadek. Policjanci z radiowozu zauważyli, że kierowca auta osobowego zgubił część zderzaka. Dogonili samochód, żeby oddać zgubę. I bardzo się zdziwili widząc...dziecko za kierownicą. Policja będzie teraz sprawdzać, czy był to jednorazowy przypadek, czy też nastolatek siadał częściej za kierownicą, podwożąc ojca.