Bezzałogowy, 30-kilogramowy i naszpikowany kamerami policyjny samolot Żuraw prezentują dziś w Poznaniu informatycy Politechniki Poznańskiej. Ich dzieło za dwa lata ma patrolować polskie miasta. Trzy egzemplarze przechodzą na razie testy lotnicze.

Zalety Żurawia to niska cena produkcji, nowoczesność i fakt, że uczeni oddadzą policji licencję na jego budowę za darmo.

Samolot jest mały, lekki i szary niczym F16. Z góry będzie w stanie dojrzeć numery rejestracyjne samochodu, pozwoli zlokalizować człowieka w gruzach, pomoże w policyjnym pościgu i co najważniejsze, poleci sam, bez sterowania z ziemi. Na jego pokładzie znajduje się bowiem sześć komputerów, wyposażonych w zaawansowane systemy nawigacyjne i pokładowe, co pozwala mu autonomicznie startować i automatycznie lądować.