Z Wisły niedaleko Kwidzyna wyciągnięto auto, które w nocy wpadło do rzeki. W środku były ciała dwóch młodych osób, które próbowały swoich umiejętności w wyprowadzaniu samochodu z poślizgów na śniegu.

Trzeciej osobie – młodej dziewczynie – udało się wydostać z tonącego samochodu, dosłownie w ostatniej chwili.