30-letni rosyjski przyjmujący Paweł Abramow podpisał kontrakt z Jastrzębskim Węglem. Ten transfer może sprawić, że polska siatkówka, która ostatnio ma się całkiem dobrze, będzie miała się jeszcze lepiej.

Do tej pory to nasi zawodnicy w poszukiwaniu siatkarskiego chleba i niezłych pieniędzy jechali do Rosji. Podpisanie kontraktu przez Abramowa może być sygnałem dla innych znakomitości, że polska liga staje się konkurencją dla innych.

Dla rosyjskich siatkarzy mój przyjazd to spore zaskoczenie. Niewielu z nich ma doświadczenie w grze za granicą. Wielu z nich za to wręcz boi się grać za granicą z uwagi na barierę językową. Ja nie bałem się tu przyjechać bo mam nadzieję nauczyć się waszego języka już w pierwszym sezonie - mówił Abramow.

Złośliwi twierdzą, że siatkarz uciekł z Rosji przed kryzysem gospodarczym. Jeśli jednak młodzi adepci siatkówki mają uczyć się od najlepszych, to od kogo jak nie od kapitana reprezentacji Rosji, medalisty igrzysk olimpijskich i mistrzostw Europy.