Minister środowiska, Jan Szyszko nie przekonał eurodeputowanych do rządowych racji w sprawie drogi przez dolinę Rospudy. Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego druzgocącą większością głosów przyjęła krytyczny dla Polski raport. Zarzuca w nim rządowi, że nie przeanalizował w wystarczający sposób alternatywnych tras.

Komisja Petycji PE od 2005 roku otrzymała kilka wniosków wyrażających sprzeciw wobec decyzji o budowie obwodnicy Augustowa w dolinie Rospudy. Na miejscu sprawę badali zarówno członkowie Komisji Petycji, jak i Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego.

Komisja Europejska pozwała Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w marcu, uznając, że budowa obwodnicy Augustowa, na obszarach chronionych programem Natura 2000, jest złamaniem unijnego prawa o ochronie środowiska.

Od grudnia ubiegłego roku KE kwestionuje budowę obwodnicy w Dolinie Rospudy, uznając ją za teren unikatowy, gdzie żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy.

17-kilometrowa obwodnica Augustowa ma 500-metrową estakadą na specjalnych słupach przecinać dolinę Rospudy. Według drogowców to jedyny i najlepszy sposób, by zrealizować inwestycję. Mieszkańcy i władze Augustowa popierają budowę obwodnicy, skarżąc się na wieloletnie uciążliwości wynikające z iędzynarodowego tranzytu przez centrum miasta.