Leszek Balcerowicz zwrócił się do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego dwóch artykułów uchwały powołującej bankową komisję śledczą – pisze „Dziennik”.

Szef NBP w swoim liście przypomniał o opiniach konstytucjonalistów, którzy wskazywali niezgodność uchwały z Ustawą Zasadniczą, a których słowa pominęli posłowie. Takie postępowanie świadczy o lekceważeniu prawa - napisał Balcerowicz. Jego list pozostał bez odpowiedzi.

Swój wniosek o zbadanie zgodności uchwały z konstytucją złożyli politycy Platformy Obywatelskiej. Ich zdaniem, zakres zainteresowań komisji – przekształcenia w sektorze bankowym w ciągu ostatnich 16 lat – jest zbyt szeroki.