Polski rząd w ciągu dwóch tygodni da Amerykanom odpowiedź na temat tarczy antyrakietowej – stwierdził Aleksander Szczygło. Myślę, że za kilka tygodni dojdzie do pierwszego spotkania w tej sprawie - dodał minister obrony.
Według „Gazety Wyborczej” Amerykanie chcą, żeby formalne negocjacje ruszyły w marcu. Pod koniec lutego do Waszyngtonu ma polecieć w tej sprawie Aleksander Szczygło.
O tarczy antyrakietowej premier Jarosław Kaczyński rozmawiał w czwartek wieczorem z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice. Jak poinformował rzecznik rządu, rozmowa dotyczyła także „stosunków polsko-amerykańskich”.
Kaczyński na czwartkowej konferencji prasowej powiedział, że umieszczenie w Polsce elementów tarczy niesie pewne zagrożenia, ale jeśli sprawa zostanie dobrze wynegocjowana, powinna służyć polskiemu bezpieczeństwu.
Pod koniec stycznia Stany Zjednoczone zaproponowały Czechom umieszczenie na ich terytorium bazy radarowej tarczy antyrakietowej. W Polsce miałaby zostać ulokowana baza rakiet przechwytujących. Zadaniem tarczy ma być przechwytywanie pocisków odpalanych z Bliskiego lub Dalekiego Wschodu w kierunku terytorium Stanów Zjednoczonych i Europy.
