Tragedia na lokalnej drodze w Probołowicach w Świętokrzyskiem. Pod kołami samochodu zginął 9-latek, który jechał na rowerze.

Do wypadku doszło na lokalnej drodze przed godz. 17. Nasze wstępne ustalenia wskazują, że przez miejscowość jechał citroen kierowany przez trzeźwego 25-latka. Zderzył się z rowerem, kierowanym przez dziewięcioletniego chłopca - opisywał Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Jako pierwsi na miejsce wypadku przyjechali policjanci z patrolu, który był w pobliżu. Zaczęli pomagać chłopcu, rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, czynność tę przejęli potem ratownicy z karetki pogotowia. Chłopca nie udało się uratować - dodał policjant

Na miejscu wypadku - pod nadzorem prokuratora - pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza i technicy z wydziału ruchu drogowego.