W Krakowie rozpoczął działalność trybunał rogatoryjny, który ma w Polsce przesłuchiwać świadków w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Jego członkowie w Katedrze na Wawelu ślubowali dochowanie tajemnicy i staranne wypełnianie obowiązków.

Krakowski trybunał będzie przesłuchiwał świadków jako trybunał pomocniczy do rzymskiego, który rzeczywiście całość tej sprawy prowadzi - powiedział reporterowi RMF biskup Tadeusz Pieronek, który będzie kierował pracami trybunału. Będzie miał do pomocy zastępcę i rzecznika sprawiedliwości, który będzie czuwał nad formalną stroną procesu. On także ma zadbać o wyjaśnienie wszelkich pojawiających się wątpliwości. Dawniej osobę piastującą takie stanowisko nazywano „adwokatem diabła”.

Przesłuchanie świadków będzie wyglądało tak jak w każdym sądzie. Na razie członkowie trybunału złożyli uroczyste ślubowanie i przysięgę, że będą rzetelnie wypełniać obowiązki i zachowają całe postępowanie w tajemnicy. Dzień inauguracji jest nieprzypadkowy; wybrano dzień imienin Karola.

Jak powiedział RMF Tadeusz Pieronek, pytania do świadków związane będą głównie z życiem papieża Polaka:

Lista osób, które zostaną wezwane przed trybunał jest tajemnicą. Mogą to być osoby z całej Polski, które znały Jana Pawła II, także jeszcze jako Karola Wojtyłę. Może nią być też Helena Kwiatkowska, przyjaciółka papieża jeszcze z Wadowic, z okresu kiedy grał on w Teatrze Rapsodycznym. Dla niej Karol Wojtyła był normalnym człowiekiem, ale jeden moment z jego życia zapamiętała najbardziej, kiedy papież był pierwszy raz na pielgrzymce w Polsce:

Pierwsze posiedzenie trybunału było otwarte. Kolejne sesje będą tajne. Na razie nie wiadomo, kiedy i gdzie zaczną się pierwsze przesłuchania.