Strażakom z podkarpackiego Jasła udało się opanować pożar zakładów meblowych Nowy Styl, który wybuchł w poniedziałek około godziny 17. Dogaszanie może jednak potrwać jeszcze wiele godzin. Na razie nie wiadomo, co spowodowało wystąpienie ognia. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Pożar hali produkcyjnej o wymiarach 100 metrów na 35 wybuchł w poniedziałek około godziny 17. Z relacji strażaków gaszących pożar wynika, że spaliły się drewniane krzesła, które były w hali, spłonął także dach pokryty papą. Zniszczone zostały również wanny służące do galwanizacji metalowych elementów mebli. Straty mogą przekroczyć nawet 1 milion złotych.

Ogień na szczęście nie zdołał przenieść się na sąsiednie budynki, w których znajdowały się drewno i lakiery. Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Do walki z żywiołem stanęło prawie 200 strażaków z 40 jednostek straży pożarnej. Do szpitala trafiła jedna osoba. Mężczyzna twierdził, że był blisko pożaru, skarżył się na podwyższone ciśnienie.

Sztab kryzysowy uspokaja: Dym nieszkodliwy dla ludzi

W Jaśle powołano miejski sztab antykryzysowy. Do mieszkańców osiedla, gdzie wybuchł pożar, wysłaliśmy sms-y z prośbą aby pozamykali okna. Byliśmy też przygotowani na ewakuację mieszkańców. Na szczęście, nie było takiej potrzeby. Do powiatowego centrum kryzysowego zgłosiliśmy również konieczność przebadania powietrza. Z wstępnych informacji wynika, że dym nie był szkodliwy dla ludzi - mówiła rzeczniczka jasielskiego magistratu Agata Koba.

Grupa Nowy Styl z Krosna jest jednym z największych na świecie producentów krzeseł i mebli. Zatrudnia ok. 6 tys. osób. Przychody firmy w ubiegłym roku sięgnęły miliarda złotych. Grupa posiada spółki zależne w 14 krajach Europy.