Dwójka pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w opolskim Namysłowie brała łapówki w zamian za przedłużenie statusu bezrobotnego osobom, które pracowały za granicą. Dzięki temu mogły one jednocześnie pobierać zasiłki i pracować za granicą. Jeden z urzędników załatwiał też bezrobotnym dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Urzędnikom grozi do 10 lat więzienia.

Według ustaleń policji, podejrzani dokonywali zmian w systemie komputerowym, by umożliwić osobie bezrobotnej złożenie podpisu na karcie po powrocie z zagranicy. Dokonywali również zmian w decyzjach administracyjnych. Tadeusz D. często osobiście podpisywał Kartę Bezrobotnego, potwierdzając w ten sposób rzekome stawiennictwo bezrobotnego w urzędzie - poinformował rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski.

Dodał, że urzędnicy w zamian żądali od osoby bezrobotnej, która nie pobierała zasiłku, 50 złotych, a od osoby pobierającej zasiłek - 100 złotych. Ustalono również, że Tadeusz D. za łapówki pomagał bezrobotnym uzyskać z PUP dotacje w wysokości 13 tysięcy złotych na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Według wstępnych ustaleń, proceder ten mógł trwać od kilku lat.

Policja prosi o kontakt osoby, które mogły zetknąć się z żądaniem łapówki za przedłużenie statusu bezrobotnego lub za załatwienie dotacji.