Osiem samochodów spłonęło w nocy na jednym z parkingów w Poznaniu. Policja podejrzewa, że przyczyną mógł być głupi żart nastolatków. O tym, że mogło to być celowe podpalenie świadczyć może to, że dwa dni temu z aut zginęły radia.

Świadkowie i właściciele samochodów podejrzewają, że auta spłonęły, ponieważ rzucono w nie koktajlami Mołotowa. Okolica ulicy Warszawskiej nie należy do najbezpieczniejszych: