Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę w czasie meczu IV ligi piłkarskiej pomiędzy Olimpią II Elbląg i Pisą Barczewo. W 65. minucie spotkania na boisku wylądował spadochroniarz.

Po ubiorze niecodziennego gościa widać, że uprawia on wingsuiting

To sport ekstremalny, w którym skoczek ubrany w specjalny kombinezon, skacze z dużej wysokości z samolotu, szczytu urwiska, czy też wysokiej budowli, a następnie szybuje. Lot kończy się otwarciem spadochronu i lądowaniem.

Ta ostatnia faza lotu miała miejsce w czasie niedzielnego spotkania IV ligi Olimpia II Elbląg i Pisy Barczewo. W 65. minucie na boisku wylądował spadochroniarz. 

Sędzia od razu przerwał mecz i - z poczuciem humoru - pokazał mężczyźnie żółtą kartkę

Nikomu na szczęście nic się nie stało. 

Zaledwie chwilę po tej wyjątkowej sytuacji przyjezdna drużyna odrobiła część strat z 6:1 na 6:3. 

/RMF FM
/RMF FM
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.



Opracowanie: