Drugi tydzień kwietnia przywita nas słońcem i wysokimi temperaturami. Niestety taka aura nie zagości u nas na długo. Już w środę temperatury znacznie spadną.

Jak informuje IMGW, prawie całą Europę obejmuje rozległy układ niżowy z głównym ośrodkiem nad Atlantykiem oraz wtórnymi ośrodkami w rejonie Zatoki Fińskiej, nad Bałkanami i północną Rosją. Polska jest zasięgu tego układu niżowego.

Z północy do centrum kraju przemieszcza się front chłodny związany z niżem nad południową Finlandią. Przeważająca część kraju pozostanie w ciepłym powietrzu polarnym morskim, tylko nad woj. północne po południu zacznie napływać chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Poniedziałek, 8 kwietnia

W poniedziałek w wielu miejscach termometry wskażą nawet 19 st. Chłodniej będzie na północy kraju. Mieszkańcy Szczecina będą mogli liczyć na maksymalnie 16 kresek, natomiast Olsztyna na 15. W rejonie Gdańska jedynie 9 st.

Zachmurzenie małe i umiarkowane.

Wiatr słaby, na wybrzeżu okresami dość silny, porywisty, północno-wschodni i północny.

Wtorek, 9 kwietnia

We wtorek temperatury nieco spadną. Najcieplej, tak jak w poniedziałek, będzie na południu kraju. Maksymalnie do 17 st. w Rzeszowie.

Zaledwie 6 st. zobaczą na termometrach mieszkańcy Gdańska.

Bez opadów.

Środa, 10 kwietnia

W środę od 5 st. w Gdańsku, do 11 w Lublinie, Rzeszowie, Krakowie, Katowicach i Wrocławiu.

Na niebie pojawi się więcej chmur, jednak, jak wynika z najnowszych prognoz, nie powinno padać.

W czwartek będzie jeszcze chłodniej.