Ślisko i niebezpieczne jest na drogach w wielu regionach Polski. Źle się jeździ m.in. w Małopolsce, na Warmii i Mazurach, w okolicach Jeleniej Góry i na drugorzędnych drogach w Wielkopolsce.

Wczoraj mocno sypało także na Pomorzu. Dziś główne drogi w okolicach Trójmiasta są czarne i mokre. Śnieg zalega jednak na drogach drugorzędnych i osiedlowych.

Coraz gorzej chodzi się i jeździ po Małopolsce, gdzie od rana sypie śnieg. Wyjątkowo niebezpiecznie jest na drodze Kraków-Olkusz i Kraków-Krzeszowice.

Na Warmii i Mazurach śliskich jest 90 proc. dróg. Utrudnień nie ma tylko na krajowej „siódemce” od granicy województwa pomorskiego do Olsztyna i na krajowej „szesnastce” od Olsztyna do granicy województwa kujawsko-pomorskiego.

Na Mazowszu kierowcy mogą odetchnąć z ulgą. Dodatnia temperatura sprawia, że na przeważającej większości ulic nawierzchnie są mokre, czarne i przyczepne.

Czarne jezdnie są również w miastach i na drogach krajowych w Wielkopolsce. Pozostałe trasy w regionie są białe.

W okolicach Wrocławia warunki drogowe się poprawiły. Wciąż problemy występują w rejonie Jeleniej Góry i Wałbrzycha, gdzie w wielu miejscach na trasach zalega lód. Kłopoty czekają na kierowców na drodze dojazdowej do granicy państwa w Jakuszycach. Ciężarówki, które nie mają łańcuchów na kołach, mogą mieć problemy z wjazdem na wzniesienia.

Poprawiła się sytuacja na drogach województwa lubelskiego. Trasy krajowe są w większości czarne i mokre, ewentualnie z zajeżdżoną cienką warstwą śniegu. Podobnie jest na drogach wojewódzkich. Prognozy meteorologiczne na przedpołudnie nie są jednak optymistyczne. Może padać marznący deszcz, temperatura od -2 do 0 st. C. Może więc być ślisko.