Trzej najbardziej agresywni związkowcy, którzy protestowali wczoraj przed siedziba KGHM usłyszeli juz prokuratorskie zarzuty. Oskarżeni są pobicie o charakterze chuligańskim, udział w zbiegowisku i niszczenie mienia. Mają być sądzeni w trybie przyspieszonym.
Rano policja zatrzymała dwóch pierwszych związkowców, przez południem trzeciego. W dalszym ciągu policyjny technicy oglądają film z wczorajszego protestu.
Podczas wczorajszej pikiety związkowcy wybili w budynku zarządu szyby. Pięciu ochroniarzy została rannych. Według policji w demonstracji przed budynkiem zarządu KGHM uczestniczyło około tysiąca osób.
Od rana w KGHM Polska Miedź związkowcy prowadzą strajk włoski. Będą skrupulatnie przestrzegać wszystkich instrukcji w pracy, które mają znaczenie - tłumaczył przewodniczący NSZZ "Solidarność" Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi Józef Czyczerski.