Z powodu zerwanej trakcji elektrycznej dwie godziny stał pociąg z Zakopanego do Warszawy między Kielcami a Kostomłotami. Pasażerowie czekali na interwencję w nieogrzewanych składach. Przyczyną awarii był prawdopodobnie siarczysty mróz.

Trakcja nie została jeszcze naprawiona, dlatego jeden z torów jest nadal zamknięty. Pasażerowie muszą liczyć się z możliwością opóźnień pociągów.

W Warszawie opóźnienia mają zarówno pociągi Intercity, jak i składy PKP Przewozy Regionalne. Najwięcej, bo aż 4 godziny, opóźnienia ma pociąg do Zakopanego; 2 godziny dłużej trzeba czekać na pociąg do Krakowa. Posłuchaj relacji reportera RMF Pawła Świdra, który odwiedził warszawski Dworzec Centralny: