"Z zaskoczeniem i przykrością przyjmujemy sposób, w jaki została wykorzystana praca Krajowej Rady Konsultacyjnej w bieżącym sporze z osobami z niepełnosprawnościami i ich rodzinami" - powiedziała przewodnicząca Rady Monika Zima-Parjaszewska. ​Poinformowała o przesłaniu listu do szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej. "Nie zgadzamy się na wykorzystanie do celów politycznych" - podkreśliła przed Sejmem dziennikarzom.

Od wielu lat jesteśmy zaangażowani w działania na rzecz osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin, uczestniczymy w pracach przygotowujących i oceniających rozwiązania systemowe na rzecz niezależnego życia. Z zaskoczeniem i ogromną przykrością przyjmujemy sposób, w jaki została wykorzystana praca Krajowej Rady Konsultacyjnej w bieżącym sporze z osobami z niepełnosprawnościami i ich rodzinami protestującymi w Sejmie - brzmi list do minister rodziny i pracy.

Rząd i przedstawiciele części środowiska osób niepełnosprawnych podpisali we wtorek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" Porozumienie w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych; zawiera ono zobowiązania rządu, m.in. do podniesienia renty socjalnej.

Podkreśliła, że porozumienie zawarte w ramach Rady Konsultacyjnej nie odnosiło się do protestujących w Sejmie i zaznaczyła, że ona i jej organizacja, a także osoby uczestniczące w spotkaniu Rady zawsze były i są ze środowiskiem osób niepełnosprawnych. Od bardzo wielu lat wspieramy osoby z wieloma niepełnosprawnościami - podkreśliła zaznaczając, że protest kilka dni wcześniej wsparła we wszystkich oficjalnych komunikatach w internecie.

Apelowała przed Sejmem, żeby nie dać się podzielić. Nie dajmy się podzielić, nie dajmy wykorzystywać tej sytuacji przez rząd do podziału środowiska. Mamy dokładnie takie same postulaty jak państwo, proponujemy rozwiązania finansowe - mówiła, kierując słowa do protestujących przed Sejmem osób, które popierają trwający na sejmowych korytarzach protest opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych.

Uczestnicy protestu krzyczeli "hańba" i domagali się wyjaśnienia, jak mogło dojść do tego, iż Rada Konsultacyjna podczas trwającego protestu podpisała porozumienie z rządem. My protestujemy, jesteśmy z wami, jest nam przykro, że zostaliśmy wykorzystani - przekonywała Zima-Parjaszewska.

W Sejmie od środy protestuje Komitet Protestacyjny Rodziców Osób Niepełnosprawnych. Rodziców osób niepełnosprawnych zaprosiła do Sejmu posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Domagają się wprowadzenia m.in. dodatku rehabilitacyjnego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia. Zwrócili się w tej sprawie do prezydenta, premiera oraz prezesa PiS.

W piątek z protestującymi w Sejmie rodzicami osób niepełnosprawnych i ich podopiecznymi spotkał się prezydent Andrzej Duda, a później premier Mateusz Morawiecki i minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska. Minister spotkała się z rodzicami osób niepełnosprawnych także w niedzielę wieczorem i dziś.

Szef rządu zapowiedział utworzenie specjalnego funduszu wsparcia osób niepełnosprawnych. Złożyłaby się na niego danina, pochodząca od osób najlepiej zarabiających. Premier zadeklarował ponadto, że rząd postara się, by jak najszybciej doprowadzić do wyrównania wysokości renty socjalnej z najniższą rentą ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

W porozumieniu, które rząd zawarł we wtorek z częścią środowiska osób niepełnosprawnych w ramach Krajowej Rady Konsultacyjnej, zapisano m.in. podniesienie od czerwca renty socjalnej do poziomu równego najniższej rencie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, czyli do 1029,80 zł, corocznie waloryzowanych, realizacji programu Dostępność plus ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Zawarto w nim także zobowiązanie do wprowadzenia i realizacji od 1 lipca 2018 r. koordynowanej opieki dla osób niepełnosprawnych ze szczególnymi potrzebami rehabilitacyjnymi.

Ofertę podpisania porozumienia odrzucili przedstawiciele rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy od ubiegłego tygodnia protestują w Sejmie.

(m)