Prokuratura przygotowuje zarzuty dla kierowcy ciężarówki, która wczoraj w Siewierzu zmiażdżyła dwa auta osobowe. Zginęło pięć osób uwięzionych w środku. Na razie jednak kierowca nie został oskarżony, bo prokuratura czeka na opinię biegłego.

Opinia biegłego jest tak ważna, bo kierowca twierdzi, że miał kłopoty z zatrzymaniem samochodu i sugeruje awarię auta. Specjalista będzie musiał potwierdzić lub zakwestionować wersję kierowcy. Niestety biegły musi się spieszyć, ponieważ na ewentualne stawianie zarzutów prokuratura ma czas do środy, do godz. 14.

Kolejny problem to identyfikacja ciał. Ponieważ auta zostały dosłownie zmiażdżone przez ciężarówkę i spłonęły, nie wszystkie osoby udało się rozpoznać. Jeśli bliscy ofiar także nie będą w stanie tego zrobić, konieczne będzie badanie kodu DNA.