Wprawdzie liczba wypadków drogowych w Poznaniu spada, ale policjanci chcą by było jeszcze bezpieczniej. Najnowszy pomysł - obserwacja miejsc niebezpiecznych i wyciąganie wniosków dla... zarządu dróg miejskich.

Policyjna obserwacja będzie polegać przede wszystkim na dokładnej analizie przyczyn wypadków. Badane będą dokumenty, a jeśli zajdzie taka potrzeba to także miejsce wypadku (jego obserwacja może trwać nawet tygodniami).

Oczywiście analiza była także prowadzona do tej pory, ale głównie po to, aby znaleźć winnego. Od teraz ma dodatkowo przynieść takie zmiany w organizacji ruchu, aby uczynić niebezpieczne miejsca bezpiecznymi. Są już zresztą pierwsze efekty. Do zarządu dróg policja wysłała już wnioski, by w kilku miejscach – gdzie w styczniu doszło do wypadków śmiertelnych – zamontować barierki, wprowadzić zmiany w sygnalizacji czy założyć ochronę akustyczną.

Wyniki obserwacji będą płynęły do drogowców co miesiąc, a ZDM obiecuje jak najszybciej brać je pod uwagę.