5 lat więzienia grozi 17-latkowi, który uciekając przed policją uderzył w bramę, a następnie w mur kościoła w Makowicach na Dolnym Śląsku. Mężczyzna nie miał prawa jazdy.

5 lat więzienia grozi 17-latkowi, który uciekając przed policją uderzył w bramę, a następnie w mur kościoła w Makowicach na Dolnym Śląsku. Mężczyzna nie miał prawa jazdy.
Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Policjanci patrolowali rejon gminy w miejscowości Opoczka. W pewnym momencie zauważyli samochód, który na widok radiowozu zaczął wykonywać dziwne, nerwowe manewry. Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ten jednak podjął ucieczkę - relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Kierowca przejechał kilka kilometrów, wjechał do Makowic i tam stracił panowanie nad samochodem. Uderzył w bramę, a następnie w mur kościoła. W aucie podróżowała też 15-letnia pasażerka.

17-latek został zatrzymany. Był trzeźwy. Za niezatrzymanie się do kontroli i zmuszenie policji do pościgu grozi mu 5 lat więzienia.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: