Rozwiązanie Sejmu 1 lutego to rzeczywiste zagrożenie, czy tylko blef? Można się nad tym zastanawiać choćby dlatego, że trwają w Sejmie rozmowy o ewentualnej koalicji rządowej PiS z Samoobroną i PSL.

Wczorajsza zapowiedź prezydenta, że brak stabilnego wsparcia dla rządu może doprowadzić do wyborów zdecydowanie zmieniła układ sił w rozmowach. Wzmocniony nią szef klubu PiS szedł na negocjacje wyraźnie odprężony i bardzo pewny siebie. Mam nadzieję, że te rozmowy będą równie dobrze biegły, jak dotychczas - mówił Przemysław Gosiewski. Poseł zapomniał chyba jednak, że do tej pory żadnych rozmów nie było, bo je przekładano.

W zupełnie innych nastrojach byli politycy PSL. Trzeba rozmawiać. Uważam, że wcześniejsze wybory są naprawdę złym rozwiązaniem dla wszystkich - mówił Jarosław Kalinowski. Tylko LPR wierzy, że owe zagrożenie wyborami może być po prostu blefem. Samo zagrożenie rozwiązaniem Sejmu jest jakimś instrumentem polityki, natomiast już zastosowanie przestaje być tym instrumentem, bo może prowadzić do katastrofy tych, którzy ją wywołują - mówią politycy Ligi. Rozmowy trwają, wygląda więc na to, że blef okazał się skuteczny…