Afera KNF, korupcja polityczna, której PiS dopuścił się na Dolnym Śląsku i Śląsku oraz kłamstwa i populizm w kampanii wyborczej uzasadniają nasz wniosek o odwołanie rządu - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna. Szef klubu PO Sławomir Neumann zapowiedział, że taki wniosek zostanie złożony jeszcze dziś. Zaproponowanym przez PO kandydatem na nowego premiera będzie Grzegorz Schetyna. "Wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Mateusza Morawieckiego nie ma żadnych szans; opozycja chce wprowadzić destrukcję w życiu parlamentarnym; my się obronimy" - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Grzegorz Schetyna tłumaczył, że wniosek o wotum nieufności wobec rządu zapowiadany był już przez Platformę Obywatelską w kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi. Wydawało nam się, że cała kampania wyborcza, polityka kłamstwa, dezinformacji, populizmu, wyborczych obietnic, że to wyczerpuje uzasadnienie takiego wniosku" - mówił lider PO. "Życie zaczęło przynosić nowe informacje, dlatego to trwało, musieliśmy zmieniać uzasadnienie, życie pisało nowe akapity tego wniosku - dodał.

Szef PO wskazywał na aferę KNF - jak mówił - największą aferę PiS-u ostatnich lat, która pokazała, "w jaki sposób wpływać administracyjnymi metodami, żeby banki przejmować, żeby tworzyć pokusę ratowania publicznymi pieniędzmi prywatnych podmiotów po to, żeby w konsekwencji tego móc je przejmować". Schetyna przypominał, że PO złożyła wniosek o powołanie komisji śledczej w tej sprawie, jednak ze strony partii rządzącej nie było odzewu.

Druga sprawa, którą przywołujemy w naszym uzasadnieniu to kwestia korupcji politycznej, tej systemowej, instytucjonalnej, do której doszło na Dolnym Śląsku, kiedy część podatku miedziowego (...) jest przeprowadzona do budżetu jednego miasta na Dolnym Śląsku dlatego, że szef tego miasta jest szefem Bezpartyjnych Samorządowców i może dysponować sześcioma głosami w sejmiku dolnośląskim - mówił. Zdaniem Grzegorza Schetyny do korupcji politycznej doszło też kilka dni temu na Śląsku, kiedy wybrany z list Koalicji Obywatelskiej członek Nowoczesnej został "skorumpowany polityczny, przewerbowany i zmieniając barwy polityczne, zmienił werdykt wyborczy". Jedną i drugą sprawą zajmuje się prominentny działacz PiS, prawa ręka premiera Morawieckiemu, szef KPRM minister (Michał) Dworczyk - dodał.

To są powody, które w każdym cywilizowanym świecie uzasadniają wniosek o odwołanie rządu" - podkreślił Grzegorz Schetyna.

Beata Mazurek: Nie ma szans

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała, że wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Mateusza Morawieckiego nie ma żadnych szans.

Będzie okazja na forum parlamentarnym, żeby odeprzeć zarzuty, o których mówiliśmy już wielokrotnie. Sprawa KNF-u i tego, co było na taśmach dla nas jest sprawą z punktu widzenia politycznego zamkniętą. Szef KNF-u zrezygnował - powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie.

Dodała, że PiS w sprawie KNF-u nie chce powołać komisji śledczej, ponieważ - jak powiedziała - powołuje się ją wtedy, gdy nie działają instytucje państwa. Tu instytucje państwa działają. Jeśli się okaże, że nie działają lub są nieskuteczne, wtedy będziemy podejmować decyzje - podkreśliła.

Według niej "totalna opozycja chce wprowadzić totalnie destrukcję w życiu parlamentarnym i społecznym". My się obronimy - oświadczyła.

(ug,j.)