Bezprecedensowa sprawa zabójstwa sprzed sześciu lat w Cieszynie. Mężczyzna, który zabił wówczas młodą kobietę, sam zgłosił się teraz na policję. Wskazał również swojego wspólnika. Cieszyńscy policjanci nie pamiętają, by po tylu latach od zbrodni ktoś przyznał się do winy.

Mężczyzna przyznał, że przez lata dręczyły go wyrzuty sumienia. Teraz nie wytrzymał i sam oddał się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Tragiczna historia wydarzyła się 6 lat temu. Dwaj młodzi mężczyźni napadli wówczas na sklep. Jeden z nich został w samochodzie, drugi wszedł do środka tuż przed zamknięciem. Od pracującej w sklepie kobiety zażądał pieniędzy, potem strzelił. Ekspedientka zginęła, a napastnicy uciekli. Skradli wtedy tylko 400 złotych. Policja zabezpieczyła ślady i zbierała dowody, ale bez rezultatu.