4 wykolejone wagony i 29 uszkodzonych samochodów, które nimi przewożono - to efekt działania nietrzeźwej załogi przetaczającej wagony w Swarzędzu koło Poznania.

Policjanci, którzy przybyli w czwartek na miejsce zdarzenia, nie zastali maszynisty przetaczanego pociągu - powiedział rzecznik poznańskiej policji Zbigniew Paszkiewicz.

Do wypadku doszło na bocznicy kolejowej w okolicach centrum logistycznego fabryki samochodów. Pociąg przygotowujący skład z transportem nowych samochodów osobowych i dostawczych najechał na stojące na torach inne wagony. Wykoleiły się cztery wagony, uszkodzonych zostało 29 przewożonych tymi wagonami samochodów.

Policja zatrzymała trzech mężczyzn - dwóch nastawniczych i ich pomocnika. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Na miejscu policjanci nie zastali maszynisty pociągu manewrowego.

Nie są jeszcze znane dokładne przyczyny wypadku, ani straty.