W ramach umowy z USA Polska otrzymała kolejnych 19 czołgów Abrams w najnowszej wersji M1A2 SEPv3. To ważny krok w kierunku modernizacji polskiego wojska i zwiększenia jego potencjału obronnego.

Nowoczesne Abramsy na wyposażeniu Wojska Polskiego

Wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej, Paweł Bejda, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o przybyciu do Polski kolejnej partii czołgów Abrams. Tym razem chodzi o 19 maszyn, które wkrótce zostaną włączone do uzbrojenia polskiego wojska. 

"Już niebawem wejdą na uzbrojenie polskiego wojska" - napisał Bejda, podkreślając znaczenie tego wydarzenia dla bezpieczeństwa kraju.

Umowa na 250 czołgów Abrams

Przypomnijmy, że Polska zamówiła od Stanów Zjednoczonych łącznie 250 czołgów Abrams w najnowszej wersji M1A2 SEPv3. 

Wartość umowy to około 4,75 miliarda dolarów. 

Pierwsza partia 28 czołgów dotarła do Polski już w styczniu tego roku, co oznacza, że obecnie w Polsce znajduje się już 47 maszyn tego typu.

Dostawy Abramsów mają trwać do przyszłego roku. W ramach umowy Polska otrzyma również 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules oraz 17 mostów towarzyszących M1074 Joint Assault Bridge. Planowane są także umowy dotyczące pojazdów wsparcia dla czołgów.

Modernizacja i wzmocnienie sił zbrojnych

Oprócz nowych Abramsów, Wojsko Polskie otrzymało w ciągu ostatnich dwóch lat 116 czołgów w starszej wersji M1A1, wcześniej używanych przez armię amerykańską. Te maszyny również mają zostać poddane modernizacji do wersji M1A2 SEPv3. Oznacza to, że łącznie Wojsko Polskie będzie dysponowało 366 Abramsami, co pozwoli na wyposażenie około 6 batalionów czołgów. 

Już dostarczone maszyny trafiły do jednostek 18. Dywizji Zmechanizowanej.

Polska jest pierwszym krajem europejskim i pierwszym państwem NATO poza Stanami Zjednoczonymi, które zakupiło Abramsy. Po zakończeniu dostaw, Abramsy będą jednym z trzech typów czołgów wykorzystywanych przez Wojsko Polskie, obok południowokoreańskich K2 i niemieckich Leopardów 2.