Wszystkie gminy na Opolszczyźnie rozpoczęły specjalną akcję informacyjną dot. zagrożenia wirusem ptasiej grypy. Ze specjalnych ulotek hodowcy drobiu mogą m.in. dowiedzieć się o objawach zakażenia ptactwa śmiertelnym wirusem.

Ulotki te mamy wywieszać na tablicach informacyjnych i rozdawać tam, gdzie ludzie hodują drób - mówią opolscy urzędnicy.

Opolszczyzna jest szczególnie zagrożona pojawieniem się wirusa, ponieważ na pobliskie jeziora każdego roku przylatują ze wschodu stada dzikich gęsi. Ptaki te są jednak pod ciągłą kontrolą. Próbki ich odchodów trafiają do ekspertyzy do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach.

Weterynarze jednak podkreślają, że prawdopodobieństwo, by wirusa ptasiej grypy przenosiły dzikie kaczki lub gęsi, jest bardzo małe. - Ten wirus izolowany był od padłych dzikich ptaków. Wydaje się więc mało prawdopodobne, że taki zakażony ptak będzie w stanie pokonać duże odległości - ocenia Zbigniew Minta z Instytutu w Puławach.