Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu zgłaszają się ludzie z całej Polski, którzy chcą pomóc 4-letniemu Kacprowi. Chłopiec został ciężko pobity przez konkubenta matki w grudniu ubiegłego roku. Nikt z rodziny nie odwiedza go w szpitalu. Nie wiadomo, czy maluch kiedykolwiek wróci do zdrowia.

Po tym, jak w Faktach informowaliśmy, że chłopiec potrzebuje pieluch i ubrań, w ośrodku rozdzwoniły się telefony. Mieszkańcy Bytomia i nie tylko zaczęli przynosić potrzebne Kacprowi rzeczy. Ubrań i jedzenia w słoiczkach jest już pod dostatkiem. Pieluchy na pewno jeszcze się przydadzą - powiedział naszej dziennikarce jeden z pracowników ośrodka.

Kacper przebywa teraz w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jest rehabilitowany. Sąd rodzinny rozstrzyga natomiast, kto zajmie się dzieckiem po wyjściu ze szpitala.

Potrzebne Kacprowi rzeczy można przynosić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu ul.Strzelców Bytomskich 16 tel. 32 388-67-00.