Jest pierwszy pozew po zwolnieniach prezesów stadnin koni arabskich - dowiedział się dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz. Pozew złożył Jerzy Białobok - odwołany w lutym prezes stadniny w świętokrzyskim Michałowie.
Jak dowiedział się nasz reporter, Białobok skarży się w piśmie na warunki, w jakich został zwolniony. Stało się to bowiem, gdy znajdował się już w okresie ochronnym - dwa lata przed emeryturą.
To dotyczy praw pracowniczych. Tym bardziej, że ja miałem przepracowanych 39 lat - w jednej instytucji - podkreślił były szef michałowskiej stadniny w rozmowie z Michałem Dobrołowiczem.
Jerzy Białobok odpiera ponadto zarzuty o nieprawidłowościach przy dzierżawie koni i zaniedbaniach weterynaryjnych w stadninie.
Jego pozew trafił już do sądu pracy w świętokrzyskim Jędrzejowie.
Wcześniej złożenie pozwu zapowiadał również Marek Trela, zwolniony prezes stadniny w Janowie Podlaskim.
(edbie)